Adaptacja literatury w nowoczesnej formie


Z adaptacjami literatury najnowszej dzieją się rzeczy znacznie dziwniejsze. Tytuł to sprawa komercyjna. Jeśli odpowiada tytułowi bestsellerowej książki, to raczej się go nie zmienia. A gdy oryginałowi literackiemu trzeba dopomóc, to specjaliści od promocji wprowadzają zwykle taki zamęt, że widz nie ma często świadomości, że ogląda adaptację. Sławny, oscarowy i kasowy Lektor funkcjonował tu i ówdzie również jako Zaklinacz słów. Film Sofii Coppoli, w oryginale noszący tytuł Virgin Suicides wyświetlano u nas pod tytułem Przekleństwa niewinności, lecz powieść Jeffreya Eugenidesa wydano w polskim przekładzie jako Samobójczynie. Może jednak nic w tym dziwnego, bo pochodząca sprzed ćwierć wieku adaptacja Pałuby Irzykowskiego nazwana została Widziadło?
Choć większość arcydzieł literatury, nie wyłączając Boskiej Komedii Dantego, Dziadów Micckiewicza i W poszukiwaniu straconego czasu Marrcela Prousta, przeniesiono lepiej czy gorzej na ekran, twórcy filmowi wciąż spoglądają w stronę literatury. Zmienia się co najwyżej kryterium wyboru. Adaptowanie klasyki jest kosztowne i coraz bardziej ryzykowne. Pozostaje natomiast literatura współczesna jako ciągle żywe źródło inspiracji.
Kto dziś zyskuje na sojuszu kina i literatury, a kto traci?
Odłóżmy na bok adaptacje bestsellerów Grishaama czy Ludluma, ekranizacje rozmaitych czytadeł, romansów, sensacji. Największy bodaj bestseller ostatnich lat, Harry Potter pani Rowling pokazuje, że w walce o popularność literatura ciągle nie jest bez szans. Młodzi czytelnicy – niby sułtan wysłuchujący Szeherezady – tęsknią ciągle do zajmującej opowieści i upragnionego ciągu dalszego. Dzięki fantastycznej promocji tłumy zbierały się raczej w księgarniach niż w kinach, choć filmowa wersja przygód Pottera zrealizowana została perfekcyjnie.
Jednak techniczna doskonałość, dobry warsztat aktorski i narracyjna biegłość nie zawsze wystarczają, by powstało dzieło naprawdę wybitne, wpadające w pamięć widzów i krytyków. Myślę w tej chwili zwłaszcza o adaptacjach dwóch arcydzieł opublikowanych na przestrzeni minionego ćwierćwiecza. Miłość w czasach zarazy według powieści Marqueza skazana była chyba od razu na niepowodzenie

Powiązane:

Wszelkie prawa zastrzeżone - 2008 - 2010. Strona porusza tematykę stacji radiowych i muzyki, która jest tam prezentowana słuchaczom.